Czas
Podstawowym kryterium zwiedzania wyspy jest czas jaki mamy do zagospodarowania.
Od razu uprzedzam, że zawsze będzie go za mało :)
Na Islandię można przyjechać na dzień - 3 dni, można przyjechać na tydzień czy dwa. Można na miesiąc ale to ciągle będzie za mało i trzeba będzie wrócić.
Można też zostać na 20 lat i jeśli nie utknie się tu jako tymczasowy pracownik sezonowy, to może przez ten czas uda się odkryć większą część tej wspaniałej wyspy.
Moja rekomendacja pod kątem optymalnego czasu urlopu i tego co zwykły człowiek potrafi przyjąć pod względem doznań na jeden raz to 2 tygodnie. Krócej może pozostawić niedosyt, dłużej może zmęczyć. Wszystko zależy też od intensywności zwiedzania i oczywiście pory roku.
Za sezon najdogodniejszy do zwiedzania przyjmuje się okres od drugiej połowy czerwca do końca sierpnia. Lipiec i sierpień to sezon letni, czyli statystycznie najlepsza pogoda ale także największe nagromadzenie czynnika ludzkiego czyli tzw. turystów. Tych ostatnich jak już wspomniałem jest z każdym rokiem coraz więcej. Czym wcześniej przed wspomnianym okresem lub później, ludzi powinno być mniej. Powinno, ponieważ w ostatnich latach oraz odwiedzaniu wyspy w totalnie poza sezonowych okresach ludzi ciągle było dużo.
Sezon letni poza lepszą pogodą, bardziej znośną dla przeciętnych ludzi temperaturą ma jeszcze zasadniczy plus czyli długi czas dnia. W połowie czerwca mamy białe nocy więc czas jaki mamy na zwiedzanie jest ograniczony jedynie energią witalną którą dysponujemy. Czym bliżej jesieni czy zimy dni stają się coraz krótsze.
Uważam, że do listopada albo od marca można się już tu wybierać na tak zwane scenerie zimowe albo polowania na zorze. Dzień jest także wystarczająco długi aby wycisnąć z niego maksimum atrakcji, 7-8h intensywnego zwiedzania całkiem wystarczy.
Grudzień - luty jest natomiast kiepską porą, poza wplataniem w termin wyjazdów świąt lub sylwestra - chociaż nie uważam aby miało to tu sens większy niż gdziekolwiek indziej, pogoda może być dużo bardziej kapryśna i nieprzewidywalna - co skutecznie może ograniczyć możliwości wyjazdowe a czas dnia z jakąkolwiek widocznością skraca się do 4-5h, a to już bardzo mało.